Dopiero listopad, a tu już trzeba myśleć o Świętach
Mnogości osób tenże termin w roku, w którym obchodzi się Boże Narodzenie kojarzy się poniekąd ogromnie pomyślnie. Wszak jest dobre wyżywienie, prezenty, wolno się spotkać z krewniakami… Lecz pojawia się też inna kwestia, która wpędza niejednego człowieka w wiele trosk. Bez obiekcji pożądalibyśmy żeby niniejsze dni w każdym przypadku wychodziły perfekcyjnie. To niestety ma związek z mnóstwem poświęceń, z gonitwą, z planowaniem każdego grosza żeby każdy był uszczęśliwiony z dostanego prezentu. Jeśli zbyt bardzo popadniemy w takie rozważanie święta nie uszczęśliwiają nas akurat w taki sposób jak byśmy pragnęli.
Tenże obłęd zaczyna się zrazu wielokrotnie poniekąd w listopadzie. Gdy ledwie uwidaczniają się pierwsze spoty reklamowe z Mikołajem, zaś do supermarketów trafiają pierwsze dekoracje na Boże Narodzenie, jesteśmy pewni iż już wnet rozpoczniemy nerwowo zastanawiać w jaki sposób sobie z tym ambarasem poradzić. Niejako od listopada dalej masa czasu do Świąt, jednak to w sumie częstokroć i tak zrazu zbyt późno żeby oszczędzić jakieś nadplanowe kwoty pieniędzy toteż ponownie przyjdzie będzie brać pożyczki aby było na jakieś lepsze wyżywienie i żeby dzieci nie potrzebowały się wstydzić przed znajomymi podarunków. Tenże cały materializm unicestwia oryginalnego ducha Świąt i nie umożliwia nam się radować ich sednem.
Nie sposób o tym zapomnieć gdy z którejkolwiek strony wszystko nam o nich powtarza. Pozostaje wziąć się w garść oraz systematycznie, punkt po punkcie, regulować dowolne sprawy, które dotyczą przygotowań do Bożego Narodzenia by nadążyć z wszystkim terminowo. Najgorzej mają wszak gospodynie domowe, jeszcze gorzej jeżeli jest to dla nich ponadplanowy ciężar bo całe dnie przebywają w pracy, a później potrzebują jeszcze latać po sklepach, magazynować zapasy i przygotowywać wszystko naprzód. Lecz sytuacja mężczyzn także nie jest do pozazdroszczenia. Ojciec rodziny czuje odgórny mus zarobienia na to całe wydarzenie i jeśli nie daje sobie z tym rady, zaś przynajmniej nie w takim stopniu w jakim zakłada, że się tego od niego egzekwuje, to stresuje się jeszcze bardziej oraz ukrywa w swojej męskiej grocie dyshonoru.
Zaś potem jest parę dni kiedy trzeba się cieszyć oraz przejawiać sobie serdeczność, ale momentem nie potrafimy się już weselić kiedy przeanalizujemy, że znacznie bardziej zrelaksowani byśmy byli jeśli nie potrzeba by było się tak sprężać oraz wydawać wszystkich oszczędności na wyżywienie, jakiego i tak nie przejemy. A ty jakie masz świąteczne problemy?